O Piśmie świętym.


O Piśmie świętym.
13 kwietnia 2020

O Piśmie świętym.

 

Na poniedziałek Wielkanocny.
O Piśmie świętym.

„Każde proroctwo pisma nie dzieje się wykładem własnym …, ale Duchem Św. natchnieni mówili ludzie Boży”. (II. Piotr 1, 20, 21.)

Pod wieczór dnia Zmartwychwstania Pańskiego idzie dwóch uczniów Jezusowych do pobliskiego miasteczka Emmaus; są smutni; bo w sercach swych doznali zawodu; bo ten, który w oczach ich był „potężny w uczynku i mowie przed Bogiem i wszystkim ludem”, „który miał odkupić Izraela”, został ukrzyżowany, umarł śmiercią zbrodniarza; zdaje im się, że się wszystko skończyło; cała nauka Chrystusowa załamała się w ich oczach, rozsypała się w gruzy.

A oto, gdy rozmawiają, Sam Jezus zmartwychwstały przybliża się do nich i idzie pospołu z nimi, a chcąc otworzyć oczy ich, które „były zatrzymane”, chcąc ich pouczyć o Boskiem swem posłannictwie i Boskiej swej nauce, „wykłada im we wszystkich Pismach to, co o nim napisane było”.

I spada im łuska niewiary z oczu, poznają Mistrza swego i boską Jego naukę. Z Pisma świętego dowodzi im Pan Jezus swego boskiego posłannictwa; więc Pismo święte jest źródłem wiary, słowem Bożem, zawiera prawdy przez Boga objawione, jest święte, bo od Boga pochodzi, nieomylne jak wiara nasza święta, którą objawił nam Bóg.

Mimo wielkiego znaczenia, jakie ma Pismo święte dla życia wiary, katolicy niestety o Piśmie świętem mało wiedzą; stąd pochodzi, że apostołowie niewiary właśnie odnośnie do nauki Kościoła świętego o Piśmie świętem tak często czynią zaburzenia w sercach wiernych, że różni fałszerze i krętacze Pisma świętego tak liczny zyskują posłuch.

Wykładając naukę Kościoła świętego o Piśmie świętem, zastanowimy się nad tem, czem jest Pismo święte, że jest razem z tradycją, czyli ustnem podaniem źródłem wiary, że wykładać Pismo święte może jedynie Kościół Chrystusowy, który wiernym podaje przepisy jak je czytać i jak je rozumieć należy.

Od wieków objawiał Pan Bóg ludziom swoją Boską naukę; a mężom wybranym, świętym kazał tę naukę przekazywać potomnym bądź to przez ustne podanie bądź to przez jej spisywanie; a spisywanie tych Boskich Objawień, nauk i faktów ekonomji działania Jego dokonywało się pod szczególną opieką i przy szczególnem współdziałaniu Ducha Świętego, który jest stróżem i ojcem wszelkiej prawdy.

Jak Boskie Objawienie taki jego spisywanie dokonywało się w różnych czasach; w ten sposób powstawały święte księgi, które, zebrane w jedną całość, tworzą Pismo święte, zwane też księgami kanonicznemi albo biblją; odróżniają się one od wszystkich innych ksiąg świata tem, że są pochodzenia Boskiego, to znaczy, że swoje powstanie zawdzięczają szczególnej działalności Ducha Świętego, którą nazywamy natchnieniem albo inspiracją.

Jakie księgi należą do kanonu Pisma świętego, czyli pisane pod natchnieniem Ducha Świętego, a zatem tworzą Pismo święte, o tem poucza nas nie kto inny, jak tylko sam Duch Święty, który w Kościele Chrystusowym jest nauczycielem prawdy a głoszenie tej prawdy poruczył Kościołowi świętemu.

Bóg sam jest więc autorem Pisma świętego a pisał je ręką i piórem świętych mężów, którym przypisujemy autorstwo poszczególnych ksiąg Pisma świętego; stąd to ojcowie Kościoła nazywają autorów ksiąg, stanowiących Pismo święte, ręką, piórem, pisarzami samego Ducha Świętego.

Jeżeli chodzi o to, w jaki sposób Duch Święty oddziaływał na świętych pisarzów czyli jak rozumieć należy inspirację, natchnienie Ducha Świętego, to zgodnem z nauką Kościoła tłumaczeniem jest to, że Duch Święty pobudzał świętych pisarzów swą łaską do pisania a podczas pisania oświecał ich wewnętrznie, by nie popadli w błędy, ale by pisali prawdę Bożą oraz by tak co do treści jak i formy pisali jak chce Duch Święty.

Pismo święte jest więc dziełem Bożem. Sam Chrystus Pan odnosi się z wielkiem uszanowaniem do Pisma świętego Starego Zakonu, nazywa je „prawem”, „prorokami” albo też „Pismem”. Cytując miejsca Pisma świętego Starego Testamentu, przyznaje mu stale powagę Boską, taką samą jak Słowu Ojca niebieskiego, jak swoim czynom i cudom.

Pan Jezus przypisuje słowa Pisma św. Duchowi Świętemu. Do faryzeuszów mówi: „Jakoż tedy Dawid w Duchu zowie go Panem, mówiąc: rzekł Pan Panu memu” (Mat. 22, 43.). U Marka Świętego czytamy takie Słowa Jezusowe: „albowiem sam Dawid mówi w Duchu Świętym, rzekł Pan Panu memu” (Mar. 12, 36.).

Nauka Pana Jezusa o Boskiej powadze Pisma świętego udzieliła się uczniom Jego; w kazaniach Apostołów, ich twierdzeniach i orzeczeniach Biblja ma moc taką samą jak słowo Jezusowe: „albowiem, – tak czytamy w Dziejach Apostolskich, – napisano w księgach Psalmów; niech będzie ich mieszkanie puste a biskupstwo jego niech weźmie drugi”. Do Pisma świętego odnoszą się z taką czcią, że jego słowa cytują jako słowa samego Boga. U św. Mateusza (Mat. 1, 22.) czytamy: „a to wszystko się, aby się wypełniło co jest powiedziane od Pana przez Proroka”. Pismu św. każą przemawiać z tą samą powagą, co samemu Bogu; święty Paweł do Galatan tak pisze: „a upatrując pismo, iż z wiary Bóg usprawiedliwia pogany, przedtem opowiadało Abrahamowi, iż będą błogosławione w Tobie wszystkie narody” (Gal. 3, 8.). Uczniom swym przypominają Apostołowie, że Pismo święte, przez Boga natchnione, jest źródłem wszelkiego pouczania, nauki i upomnienia. „Wszelkie pismo od Boga natchnione jest pożyteczne ku nauczaniu, ku sforowaniu, ku naprawianiu, ku ćwiczeniu w sprawiedliwości” (2. Tym. 3, 16.).

Że Pismo święte jest dziełem Bożem, uczy nas tradycja czyli ustne podanie; tak nazywa Klemens Rzymski Pismo święte „prawdziwem powiedzeniem Ducha Świętego”; Klemens Alexandryjski „wyrokiem Bożym”.

Nauka o Boskiej powadze Pisma świętego była od początku Kościoła katolickiego jedną z zasadniczych prawd chrześcijańskich. Już w aktach synodu rzymskiego (382), kartagińskiego (397), soboru florenckiego, w dekretach Innocentego I i Gelazego I oraz dawnych symbolach znajdujemy naukę Kościoła świętego.

Sobór zaś Trydencki podaje do wierzenia, że Bóg Sam jest twórcą ksiąg, tak Starego jak i Nowego Testamentu (Ses. 4.) a Sobór Watykański wyraźnie naucza: „Księgi Pisma świętego, napisane pod natchnieniem Ducha świętego, mają jako twórcę Boga” (Ses. 3, 2.).

Pismo święte jest więc źródłem wiary. Lecz trzeba nam wiedzieć, że oprócz Pisma świętego jest także źródłem wiary tradycja czyli ustne podanie; są bowiem ludzie, którzy twierdzą, że tylko w Piśmie świętem znaleźć można prawdy objawione przez Boga, że jeżeli Pismo św. o nich nie mówi, nie potrzeba w nie wierzyć; taka nauka jest błędna i potępiona przez Kościół.

Pan Jezus powierzył wszystkie prawdy, których nas nauczył, Apostołom, by je głosili światu za pomocą Kościoła świętego; apostołowie uczynili to w dwojaki sposób, ucząc ustnie i piśmiennie; stąd powstały dwa źródła wiary, Pismo święte i tradycja, a jak Pismo święte jest pod szczególną opieką Ducha Świętego, tak jest i tradycja pod opieką tego samego Ducha Świętego, który jest nauczycielem w Kościele Bożym; jest więc tak samo słowem Bożem jak Pismo święte. Wyraźnie mówi święty Paweł: „przeto bracia trzymajcie podania, których się nauczyliście, czy przez mowę, czy list nasz” (2. Tes. 2, 14.); a do Tymoteusza tak pisze: „miej wzór zdrowych słów, któreś ode mnie słyszał … strzeż dobrej rzeczy zwierzonej przez Ducha Świętego” (Tym. 2, 13, 14.).

Najwyraźniej mówi święty Jan, że nie wszystko, w co wierzyć mamy, podane jest w Piśmie świetem; „wiele i innych znaków uczynił Jezus przed oczami uczniów swoich, które nie są w tych księgach napisane; a te są napisane, abyście wierzyli, że Jezus Chrystus Syn Boży, a iżbyście wierząc, żywot mieli w imię Jego” (Jan 20, 30, 31.). Jeżeli Pismo święte jako źródło wiary zawiera prawdy objawione przez Boga, których nauczycielem jest Duch Święty w Kościele Chrystusowym, to jasną jest rzeczą, że tylko Duch Święty przez Kościół Chrystusowy może nam te prawdy objaśniać i nas o nich pouczać.

Wobec tego tylko Kościół Chrystusowy, jako nieomylny nauczyciel prawd Bożych, zawartych w Piśmie świętem ma prawo tłumaczyć nam znaczenie słów Pisma Świętego, ma prawo objaśniać i wykładać Pismo święte; zaświadcza to święty Piotr, gdy mówi: „to najprzód rozumiejcie, iż każde proroctwo pisma nie dzieje się wykładem własnym, albowiem wolą ludzką nigdy proroctwo nie jest przeniesione, ale Duchem Świętym natchnieni mówili ludzie święci Boży” (2. Piotr 1, 20.).

Nie wolno więc badać Pisma świętego ani go tłumaczyć sobie lub innym, nie wolno wykładać go ludziom nie powołanym, którzy od Kościoła świętego nie mają do tego wyraźnego upoważnienia; bo Pismo św. zawiera nieomylne prawdy Boże, które tylko Kościół święty, jako nieomylny stróż wiary świętej może tłumaczyć i wykładać.

Są miejsca w Piśmie świętem, które są bardzo trudne do zrozumienia i łatwo mogłyby być zrozumiane błędnie; uczy nas o tem św. Piotr, gdy mówi o swoich listach: „w których są niektóre rzeczy trudne do wyrozumienia, które nieuczeni i niestateczni wykręcają, jako i inne pisma ku swemu zatraceniu” (Piotr 3, 16.).

Do zrozumienia Pisma świętego potrzeba więc wielkiej i głębokiej nauki, wiele czasu i trudu a przede wszystkiem świętości i uczciwości; Pismo św. to Słowo Boże, nauka Boża w więc rzecz najświętsza; świętych rzeczy tylko świętym rękom dotknąć wolno; ktoby chciał zrozumieć i pojąc głęboką mądrość Bożą zawartą w Piśmie św., musi mieć duszę czystą i świętą intencję: „albowiem w złośliwą duszę nie wnijdzie mądrość ani nie będzie mieszkać w ciele grzechom poddanem; albowiem Duch święty karności uciecze przed obłudą i oddali się przy nadchodzącej nieprawości” (Mądr. 1, 4.).

Do zrozumienia mądrości Bożej zawartej w Piśmie św. potrzeba pokory; bo „gdzie będzie pycha, tam będzie i hańba a gdzie jest pokora, tam i mądrość” (Przysł. 11, 2.). Do zrozumienia nauk Bożych zawartych w Piśmie św. potrzeba przede wszystkiem modlitwy; „najważniejszem i najpotrzebniejszem jest – mówi św. Augustyn – by się modlili, gdy chcą zrozumieć”.

Teraz zrozumiemy cała przewrotność i głupotę, ale zarazem bezdenną pychę i zarozumiałość tych ludzi, którzy nazywają siebie badaczami Pisma św., którzy nie badaczami ale krętaczami i fałszerzami Pisma św. są, którzy mają tę śmiałość, że na własną rękę, według własnego rozumu zabierają się do tłumaczenia i wykładania Pisma św., nie bacząc na to, że kto bez upoważnienia Kościoła i w przeciwieństwie do jego nauki bada i wykłada Pismo św., grzeszy ciężko i odstępuje od wiary.

Wyraźnie mówi św. Sobór Trydencki, „by nikt się nie ważył, ufając własnemu zrozumieniu przekręcać Pismo św. według swego zrozumienia i przeciw pojmowaniu św. matki, Kościoła św., któremu jedynie i wyłącznie przystoi wydawać sąd o prawdziwem znaczeniu słów Pisma św., by nikt się nie ważył wykładać Pismo św. przeciw jednogłośnym tłumaczeniom Ojców Kościoła”. (Ses. 4.)

Kościół św. jako jedyny nauczyciel prawdy objawionej przez Boga tłumaczy nam Pismo św. przez Ojców Kościoła, przez tradycyjną naukę wiary i moralność oraz przez orzeczenia nieomylnych Soborów powszechnych; by zaś zapobiec fałszywemu zrozumieniu Pisma św., i by wiernych ochronić przed herezją i błędem, wydał Kościół Boży mądre i przezorne rozporządzenia.

Nie wolno więc pod grzechem śmiertelnym, a nieraz nawet i klątwą kościelną (CJC. Can 2318, § 1.) czytać heretyckich wydań Pisma św., ani ich w domu przechowywać.

Wolno czytać w języku ojczystym tylko takie wydania Pisma św., które są przez Kościół św. uznane i zaopatrzone w komentarze czyli uwagi; o wydaniach tych pouczy cię twój duszpasterz. Najlepiej uczynią wierni, gdy czytać będą historię biblijną, która sporządzona przez Kościół zawiera wyciąg najpiękniejszych i najpożyteczniejszych miejsc z Pisma św., taka historia biblijna winna być razem z katechizmem w każdym domu katolickim.

Pismo św. to Słowo Boże; sam Bóg mówi nam w jego świętych księgach o królestwie swem na ziemi, Kościele Chrystusowym, który stojąc na straży prawd Bożych, walczy od wieków z przewrotem i złą wolą a walcząc, zwycięża, bo stoi na opoce.

A gdy w obecnych czasach nowi nieprzyjaciele Boga i Jego świętych ksiąg kuszą się o zwycięstwo nad Kościołem czerpmy z Boskich słów złożonych w skarbnicy Pisma św. tę pewność, że żadna siła świata, żadna złość i fałszywa mądrość nie zniszczy królestwa Bożego, które Bóg ustanowił dla zbawienia naszego; kto nie zrozumiał tajemnicy królestwa Bożego na ziemi, temu Pismo św. będzie księgą zamkniętą na zawsze na siedem pieczęci; tylko wierzącym otwiera Pismo św. zrozumienie tajemnic Bożych. Amen.

x. Ignacy Czechowski, Krótkie kazania na niedzielę i święta całego roku, Poznań 1930.

« wróć