Święto Trójcy Przenajświętszej


Święto Trójcy Przenajświętszej
26 maja 2018

Święto Trójcy Przenajświętszej

Z pierwszą niedzielą po Zielonych Świątkach wkraczamy w „tempus per annum” – czas w ciągu roku; jest to okres nie będący czasem świątecznym. Z drugiej strony właśnie pierwsze niedziele po Zielonych świątkach są częściowo wyparte przez święta lub też znajdują się pod ich wpływem. Tak więc nie możemy już obchodzić pierwszej niedzieli, ponieważ Kościół raz na zawsze związał z tym dniem uroczystość Trójcy Przenajświętszej. Niedziela ta jest tylko wspominana (w mszalnej modlitwie Kościoła), a jej formularz mszalny może być użyty w ciągu tygodnia, o ile nie ma wówczas żadnego święta albo też jest święto rytu prostego.

Uroczystość Trójcy Przenajświętszej
Niech będzie uwielbiona Trójca Przenajświętsza!

Święta i okresy, które obchodziliśmy dotąd w roku kościelnym, dotyczyły dziejów naszego zbawienia, a zwłaszcza życia Jezusa Chrystusa; w ten sposób od Bożego Narodzenia aż do Zesłania Ducha Św. przebiegliśmy całe życie Pana. Eucharystia, sprawowana w te święta, była jakby pełnym łaski uobecnieniem tych zbawczych wydarzeń. Teraz następują niektóre uroczystości mające całkiem inny charakter. Są to święta wiary: przedmiotem ich są tajemnice wiary. Przy tych świętach wiary łączność z ofiarą Mszy św. nie jest już tak ścisła, Kościół bowiem sprawuje Eucharystię z okazji tajemnicy i ku jej uczczeniu. Pierwsze tego rodzaju jest święto Trójcy Przenajświętszej, mające za przedmiot największą, najtrudniejszą do zgłębienia i najwznioślejszą tajemnicę wiary. Uroczystość tę zaprowadził w Kościele papież Jan XXII w 1334 r.

(1) Przewodnia myśl uroczystości. Prawda wiary będąca przedmiotem tego święta jest następująca: istnieje tylko jeden Bóg, ale w trzech osobach; Ojciec jest Bogiem, Syn jest Bogiem, Duch Święty jest Bogiem, nie ma jednak trzech Bogów, ale tylko jeden, wieczny, niezmierzony i niepojęty Bóg! I Ojciec nie jest bardziej Bogiem aniżeli Syn, a Syn nie jest bardziej Bogiem aniżeli Duch Święty. Ojciec jest pierwszą Osobą Boską, Syn – drugą, zrodzoną przed wiekami z istoty Ojca, Duch Święty – trzecią, pochodzącą od Ojca i Syna. Ta niedocieczona tajemnica nie może być zgłębiona przez ludzi śmiertelnych. Możemy tylko pochylić się w pokorze i powiedzieć: wierzymy, Panie, wspomóż słabą wiarę naszą!

Dlaczego teraz właśnie obchodzimy tę uroczystość? Dlatego, że jest ona zakończeniem uroczystości dotychczasowych. Wszystkie trzy Osoby współdziałały w dziele odkupienia. Ojciec posłał na ziemię swego Syna: „Tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał”. Ojciec powołał nas także do wiary. Syn, Zbawiciel nasz, Jezus Chrystus, stał się człowiekiem, umarł za nas, odkupił nas i uczynił dziećmi Bożymi. On to jest zawsze właściwym liturgiem, z którym łączymy się w świętym kulcie Bożym. Duch Święty, po odejściu Pana, jest nauczycielem naszym, przewodnikiem, drogowskazem, pocieszycielem. Chętnie śpiewamy „Te Deum” w dowód wdzięczności; otóż uroczystość Trójcy Przenajświętszej jest jakby wspaniałym „Te Deum” po wielkich świętach Kościoła, jest jakby streszczeniem i Bożego Narodzenia, i Objawienia Pańskiego, i Wielkanocy, i Wniebowstąpienia, i Zesłania Ducha Świętego. To święto, przypadające na pierwszą niedzielę po Zesłaniu Ducha Świętego, ma nam uprzytomnić, że właściwie każda niedziela poświęcona jest Trójcy Przenajświętszej. W każdą niedzielę mamy z wdzięcznością wspominać dobrodziejstwa, które wyświadczyła nam Trójca Święta. Ojciec nas stworzył i do wiary powołał; pierwszego dnia tygodnia rozpoczął dzieło stworzenia. Syn nas odkupił; niedziela jest „dniem Pańskim”, dniem Jego zmartwychwstania. Duch Święty nas uświęcił, świątynią swoją uczynił; w niedzielą zstąpił On w młodociany Kościół. Niedziela więc jest dniem Trójcy Przenajświętszej.

Rozmyślanie. Możemy rozważać, jak całe nasze życie jest ogarnięte przez Trójcę Przenajświętszą, jak w Jej imieniu udzielane są sakramenty i błogosławieństwa. Pomyślmy tylko o chrzcie św. („Ja ciebie chrzczę w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego”)’ o sakramencie pokuty („Ja cię rozgrzeszam z grzechów twoich, w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego”). U łoża śmierci mówi kapłan: „Duszo chrześcijańska, wynijdź z tego świata, w imię Boga Ojca Wszechmogącego, który cię stworzył; w imię Jezusa Chrystusa, Syna Boga żywego, który cierpiał za ciebie; w imię Ducha Świętego, który został wlany na ciebie …” Życie chrześcijanina rozpoczyna się i kończy w imię Trójcy Przenajświętszej. Dlatego zaczynaj i kończ każdy dzień, każdą pracę, każdą modlitwę słowami: „W imię Ojca, i Syna, i Ducha Świętego”.

Należałoby teraz przemyśleć wiele modlitw Kościoła poświęconych Trójcy Przenajświętszej. A więc na pierwszym miejscu: „Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu. Jak było na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen”. Modlitwa ta odmawiana jest w Kościele zapewne najczęściej ze wszystkich modlitw. Kończy się nią każdy psalm, każda godzina w brewiarzu od niej się zaczyna. Można rzeczywiście powiedzieć, że sława „Chwała Ojcu” są równomiernym głosem dzwonu, rozbrzmiewającym stale w Kościele świętym. Każdy kapłan odmawia je przynajmniej 50 razy dziennie; modlitwa ta jest wzniosłym uwielbieniem Trójcy Przenajświętszej. „Chwała Ojcu” stanowi uwielbienie mniejsze (tzw. doksologię mniejszą), większym natomiast uwielbieniem jest „Gloria in excelsis” we Mszy św. (doksologia większa). Wspaniałe „Te Deum” jest hymnem pochwalnym i dziękczynnym na cześć Boga w Trójcy jedynego. Kościół odmawia je prawie codziennie na końcu jutrzni.

Mamy jeszcze wiele innych modlitw do Trójcy Przenajświętszej. Są one zebrane we mszy. Zważmy, że cała wstępna część mszy (msza katechumenów) jest związana z troistością Osób Trójcy Przenajświętszej: Kyrie jest błagalną modlitwą do Trójcy Św.; Gloria – modlitwą wielbiącą Boga, w Trójcy Św. jedynego; kolekta kończy się wyszczególnieniem trzech Osób Boskich. Trzykrotne słowo Boże: epistoła, ewangelia i kazanie, a wreszcie Credo jest uroczystym wyznaniem naszej wiary w Trójcę Przenajświętszą. W niedzielę pierwszą po Zielonych Świątkach, poświęconą właśnie tajemnicy Trójcy Przenajśw., mamy nadto w prymie osobne wyznanie wiary w tę tajemnicę, a mianowicie Credo atanazjańskie. Najpiękniejszą jednak modlitwą do Trójcy Św. jest sama Msza św.; jest ona ofiarą pochwalną, dziękczynną i błagalną, składaną Bogu w Trójcy Św. jedynemu.

Tekst jest fragmentem pracy Piusa Parcha, zatytułowanej „Rok Liturgiczny” (Poznań 1956, tom 3, str. 10-12).

« wróć