Informator Wiernych Nadzwyczajnej Formy Rytu Rzymskiego w Bytomiu (40/2020)


Informator Wiernych Nadzwyczajnej Formy  Rytu Rzymskiego w Bytomiu (40/2020)
5 października 2020

Informator Wiernych Nadzwyczajnej Formy Rytu Rzymskiego w Bytomiu (40/2020)

 

Dla tych z Państwa, którzy nie mieli możliwości otrzymać papierowego wydania naszego informatora, publikujemy zawarte w nim teksty. Najnowszy informator można pobrać także w wersji elektronicznej ⇒ informator numer 40/2020.

 

 

Nauka o Mszy Świętej i o sposobach jak w Niej uczestniczyć.

(1) Jeszczem ci nic nie powiadał o słońcu ćwiczeń duchownych, którem jest przenajświętsza, przenajchwalebniejsza, przenajdostojniejsza Ofia-ra i Sakrament Mszy Świętej, środek i ognisko chrześciańskiej wiary, serce nabożeństwa, dusza pobożności, Tajemnica niewysłowiona, mieszcząca w sobie przepaść miłości Bożej, Tajemnica, przez którą Bóg, najrzeczywiściej zstępując do nas i do nas przylegając, udziela nam najuroczyściej darów i łask swoich.

(2) Modlitwa w łączności z Tą Ofiarą Boską ma moc niezrównaną. Przez Tę Ofiarę, miła Filoteo, dusza opływa w Niebieskie dary, oparta będąc na ramieniu Oblubieńca swego, który ją napełnia wonnościami i słodkościami duchownemi tak obficie, iż podług wyrażenia Pieśni nad pieśniami, dusza nasza zda się być jako promień dymu z wonnych rzeczy miry i kadzidła.

(3) Wszystko więc czyń, co możesz, abyś mogła być co dzień na Mszy Świętej, dla ofiarowania wraz z kapłanem tej Przenajświętszej Ofiary Zbawiciela twojego Bogu Ojcu za siebie i za Kościół Święty. Mnodzy Aniołowie, mówi Ś. Jan Złotousty, obecni są zawsze przy Ofierze Mszy Świętej dla uczczenia tej przenajświętszej Tajemnicy. A my, w tymże celu z nimi współobecni, z ich towarzystwa niemałą odnosimy korzyść. Chóry Kościoła tryumfującego łączą się z chórami Kościoła wojującego, przy Chrystusie Panu sprawującym to Boże swe dzieło: ażeby z Nim, w Nim i przez Niego, serce Boga Ojca zwyciężyć i zdobyć nam na własność całe miłosierdzie Jego. O, jak szczęsna dusza, co do pozyskania tak wielkiego i pożądanego dobra, pobożną obecnością swoją przyczynić się może!

(4) A jeżeli kiedy niepodobna ci będzie stać przy Mszy Świętej osobiście, stój przynajmniej sercem. A więc, co rana, jeźli osobą swoją nie możesz, idź do kościoła przynajmniej duchem; łącz twe serce z sercem wszystkich wiernych i czyń wewnętrznie też akty, jakiebyś czyniła, gdybyś rzeczywiście w kościele słuchała Mszy Świętej.

(5) Chcąc dobrze wysłuchać Mszy Świętej, czy to rzeczywiście, czy tylko myślnie:
a) Od początku, aż do wstąpienia kapłana do Ołtarza, przygotowuj z nim twą duszę. Przygotowanie to zależy na postawieniu się w obecności Boskiej, na wyznaniu własnej niegodności i na przepraszaniu Boga za grzechy własne.
b) Od wstąpienia kapłana do Ołtarza aż do Ewangelii rozważaj w ogólności przyjście na świat Zbawiciela świata, i życie Jego ukryte.
c) Od Ewangelii aż do końca Credo rozważaj Apostolstwo Chrystusa Pana i postanawiaj żyć i umrzeć w wierze Jego świętej, w posłuszeństwie świętej nauce Jego, i w jedności z Jego Kościołem Świętym.
d) Od Credo aż do Pater noster rozpamiętywaj sercem Tajemnice Męki i Śmierci Odkupiciela naszego, żyjące właśnie w Tej przenajświętszej Ofierze, którą wraz z kapłanem i ze wszystkim ludem ofiaruj Bogu Ojcu na cześć Jego, i na zbawienie twej duszy.
e) Od Pater noster aż do Komunii wzbudzaj w sobie najgorętsze serca pragnienie, ażeby się na zawsze złączyć i zjednoczyć z Bogiem, Zbawicielem naszym, miłością wieczną.
f) Od Komunii aż do końca Mszy Świętej dzięki czyń nieskończonemu Majestatowi Bożemu za Jego Wcielenie, za Żywot, Mękę i Śmierć Jego, i za nieskończoną miłość, którą ci w tej przenajświętszej Ofierze okazuje. I przez tę Ofiarę Jego zaklinaj Go, aby na zawsze był miłościw tobie, twoim rodzicom, krewnym, przyjaciołom i wszystkim wiernym całego Kościoła. Na koniec w upokorzeniu jak najgłębszem serca, przyjmij pobożnie Boskie błogosławieństwo, które Pan nasz Jezus Chrystus ręką kapłana, sługi swego, sam daje.

Jeżeli w czasie Mszy Świętej chcesz rozmyślać o innych Tajemnicach, przypadających tobie z kolei, nie potrzebujesz czynić szczegółowo tych wszystkich aktów; lecz dość będzie na początku Mszy Świętej uczynić intencyą ogólną, że przez to rozmyślanie twoje chcesz uczcić i ofiarować Ofiarę Mszy Świętej. Bo zresztą przy każdem rozmyślaniu, jeżeli nie szczegółowo i wyraźnie, to przynajmniej ogólnie i domyślnie, wszystkie te akty się czynią.

O innych ćwiczeniach, publicznych i wspólnych.

Oprócz tego, miła Filoteo, jeźli czas pozwoli, potrzeba bywać na Godzinkach i Nieszporach w niedziele i święta, bo to są dni szczególniej poświęcone Bogu; należy przeto więcej Mu w one dni czci i chwały dawać, niźli w dni powszednie. A doznasz w tem tysiącznych pociech duchownych, jak Augustyn święty, który w Wyznaniach swoich opowiada, że przy słuchaniu onych nabożeństw w początkach nawrócenia swego, serce się jego napełniało słodkością, a oczy łzami.

A przy tem raz na zawsze powiadam, większą jest korzyść i pociecha w nabożeństwach spólnych w kościele, aniżeli w pojedynczych osobnych modlitwach. Bóg to zrządził: ażeby nad wszelką osobność, przekładać spólność.

Do Bractw miejscowych wchodź chętnie, zwłaszcza do tych, których ćwiczenia więcej owoców i zbudowania przynoszą. To czyniąc, spełniać będziesz ochotne posłuszeństwo, wielce miłe Bogu. Bo jakkolwiek Kościół nie nakazuje nam tych ćwiczeń, wszakże do nich wzywa i pobudza, i rozmaitemi odpustami i przywilejami, Bractwom nadawanemi, przynęca: na okazanie, jak dalece pragnie, aby się nas jak najwięcej w one pobożne Bractwa wiązało.

A przytem, spółpraca w dobrem, jest uczynkiem wielce miłosiernym. A chociaż moglibyśmy i na osobności równie dobrze jak w Bractwie, dobre uczynki i ćwiczenia spełniać; i chociażbyśmy je nawet z większą dla siebie pociechą odbywali, jednakże większa Bogu ztąd chwała, jeźli dobre sprawy nasze wnosim do społeczności i spółki z bracią, i bliźniemi.

Toż samo trzymam o wszystkich rodzajach nabożeństw i modłów publicznych; że na nie ile możności uczęszczać nam trzeba z wielką pilnością i pobożnością, dla wzajemnego zbudowania między bliźniemi, dla spólności potrzeb i dla dbałości o chwałę Bożą.

Św. Franciszek Salezy, Filotea 1907 r.

 

  

Redakcja / kontakt: redakcjalaudeturiesuschristus@gmail.com

« wróć