Dla tych z Państwa, którzy nie mieli możliwości otrzymać papierowego wydania naszego informatora, publikujemy zawarte w nim teksty.
ZDROWAŚ MARYA
Jezus, Marya, Józef.
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
„Niepokalana Dziewico Maryo,
Matko Boża i nasza Dobra Matko,
proś Jezusa za nami.”
(300 dni odp. Pius IX, 1860 r).
Niejeden z was, mili czytelnicy moi, odmawiając Pozdrowienie Anielskie nie pomyśli, że to jest jedna z najpiękniejszych modlitw, na którą złożyli się Święci i sam Kościół Chrystusa, a więc ma początek z Nieba. Zawiera ona w sobie wszystkie pochwały, wielkie godności i święte przywileje Maryi, jakiemi Bóg hojnie Ją obdarzył.
Ta prześliczna modlitwa, tak krótka, tak wiele mieszcząca w sobie, tak skuteczna na wszelkie potrzeby człowieka, jest najbardziej rozpowszechniona, bo ją odmawiają ludzie rozmaitych narodowości, całego niemal świata. Prośba ta pełna prostoty i wzniosłości, jest również najmilszą Najświętszej Maryi Pannie, bo dla tej jednej modlitewki, odmawianej ze skupieniem ducha, ta Przemożna Pani świadczyła ludziom w swojej nieograniczonej miłości i dobroci, niezliczone Łaski i wielkie cuda.
„Zdrowaś Marya” składa się z trzech części, pierwszą „Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą,” wyrzekł z rozkazu Pana Boga, Archanioł Gabryel do Najświętszej Maryi Panny, kiedy Jej zwiastował, że zostanie Matką Zbawiciela.
Druga część: „Błogosławionaś Ty między niewiastami, i błogosławiony owoc żywota Twego,” natchniona Duchem Świętym, powiedziała św. Elżbieta, podczas nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny, kiedy przestąpić miała progi jej domu.
Trzecią część: „Święta Maryo Matko Boża, módl się za nami grzesznymi, teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen” zalecił Kościół, wskutek uchwały Soboru w Efezie r. 431, na którym potępiono Nestoryusza, heretyka nauczającego fałszywie, że Najświętsza Marya Panna nie jest Matką Bożą. (W odmiennym nieco kształcie odmawiano Zdrowaś Marya na Wschodzie, nauczane już dawniej przez św.Piotra Apostoła.
(Zasady i całość wiary katol., ks. Gaume, tom 3—ci str. 499. Warszawa 1852).)
Z powyższego krótkiego objaśnienia widzimy, jak drogą jest cześć i chwała Maryi, tak samemu Panu Bogu, jako też Jezusowi Chrystusowi i Kościołowi. Z jakąż więc czcią, uwielbieniem i poszanowaniem powinniśmy wymawiać Przenajświętsze słowa Imienia Jezusa i Królowej Nieba Maryi; tem więcej, że kto pobożnie te święte słowa powtarza, otrzymuje za każdy raz 50 dni odpustu, a nawet kto tylko słysząc je głowę schyla, 20 dni odpustu dostępuje.
Ileż jednak ludzi nieroztropnie się dziwi, jak można przy Różańcu tak często powtarzać „Zdrowaś Marya”, a dziwią się niestety dla tego, bo nie czują piękności, nie rozumieją znaczenia i głębokiej treści tej cudownej modlitewki.
Aby więc temu zaradzić, i zmniejszyć liczbę tych osób, które za mało znają swoją najlepszą Matkę Maryę, pragnę w tej książce, za Łaską naszej Wszechwładnej Pani, opisać krótko i dostępnie, chociaż cząsteczkę niewyczerpanych Łask Najświętszej Panny, które wielu świętych i bogobojnych mężów sławiło.
Pewnego razu św. Brygida usłyszała Pana Jezusa, mówiącego do Maryi: „Matko moja, żądaj co chcesz, wszak wiesz, że Ja Ci nic odmówić nie mogę. Ty mi nigdy nic nie odmówiłaś, gdy byłem z Tobą na ziemi, słusznie więc, żebym Ci teraz nic wzajemnie nie odmówił, kiedy jesteśmy razem z Sobą w Niebie!”
Najświętsza Marya Panna tak raz rzekła do świętej Brygidy: „W jakimkolwiek stanie znajduje się dusza, zwracająca się ku Mnie, ze szczerą chęcią nawrócenia, gotowa jestem ją przyjąć;… nie zważam wówczas na grzechy, jakie popełniła, tylko na intencyę, jaka ją ku temu sprowadza. Jeżeli pragnie odmienić życie, Ja zagoję jej rany duchowe, Ja ją uleczę. Słusznie nazywają Mnie Matką Miłosierdzia, gdyż jestem Nią w istocie.” Dlatego też wszyscy mężowie święci, mieli dla Najświętszej Maryi Panny największą cześć i czcili Ją słodkiem pozdrowieniem: „Zdrowaś Marya”.
Błogosławiony Alfons Rodriguez odmawiał je, ile razy usłyszał uderzenie zegara, a święta Małgorzata, za każdem spojrzeniem na obraz Bogarodzicy. — Św. Alfons Liguori, biskup i doktór Kościoła, niestrudzony w ciągu 90 lat życia czciciel Maryi, odmawiał te święte słowa co kwadrans, i więcej cenił jedno Zdrowaś Marya, aniżeli świat cały. — Wielki teolog i świętobliwy mąż Suarez, wyżej niż całą swoją naukę. — Św. Katarzyna, idąc do domu, klękała na każdym schodzie, odmawiając Zdrowaś Marya. — Św. Bernard mówi: „że Niebo się uśmiecha, Aniołowie się cieszą, złe duchy uciekają, piekło drży ze strachu, ile razy ze czcią odmawiamy Zdrowaś Marya.” — Św. Anzelm woła: „O przedziwne, błogosławione i potężne Zdrowaś Marya! mocą którego, grzesznicy we łzach toną, sprawiedliwi dziwną słodkość czują. Słowo staje się Boskiem Ciałem, a Przeczysta Dziewica Matką Jezusa.” Św. Tomasz z Akwinu, zwany mistrzem i księciem teologów, który w XIII wieku ułożył dzieło teologiczne, do dziś zachwycające wielu kapłanów, będąc jeszcze małym chłopaczkiem, napisał na kartce to cudowne pozdrowienie i nosił je na piersiach. Raz, gdy matka kazała sobie tę kartkę pokazać, pobożny chłopczyna połknął ją, lękając się, aby mu nie odebrano tego drogiego skarbu. A więc i my, na wzór pobożnego chłopczyny, umieśćmy na zawsze w głębi duszy naszej ten skarb nieoceniony Zdrowaś Marya! aby nieustannie mogło być nie tylko na ustach, ale i w sercu naszem.
Ze wstępu do modlitewnika „Zdrowaś Marya” wyd. 1898r. (Zamieszczono także w modlitewniku „Laudetur Iesus Christus” wyd. ANTYK 2019.)
Redakcja / kontakt: redakcjalaudeturiesuschristus@gmail.com