Informator Wiernych Nadzwyczajnej Formy Rytu Rzymskiego w Bytomiu (12/2019)


Informator Wiernych Nadzwyczajnej Formy  Rytu Rzymskiego w Bytomiu (12/2019)
25 marca 2019

Informator Wiernych Nadzwyczajnej Formy Rytu Rzymskiego w Bytomiu (12/2019)

 

Dla tych z Państwa, którzy nie mieli możliwości otrzymać papierowego wydania naszego informatora, publikujemy zawarte w nim teksty.

 

 

O męce Pana Jezusa
O cudach zaszłych przy śmierci Pana Jezusa.

(1) Ciemności. Ewangelia św. opisuje, że od godziny szóstej (naszej dwunastej) aż do dziewiątej godziny (czyli trzeciej po południu) stały się ciemności po całej ziemi. (Mat. 27, 45). Ciemności te przepowiedziane były przez Proroka Amosa. „I będzie dnia onego, mówi Pan Bóg, zajdzie słońce w południe i uczynię, że się zaćmi ziemia w dzień jasności”. (Amos 8, 9). Święty Leon powiada, że wtedy cały świat chciał objawić żałość swoją na widok Stwórcy umierającego na haniebnem rusztowaniu. Ciemności te były cudowne, albowiem za­ćmienie słońca całkowite może przypaść tylko na nowiu księżyca, a wtedy była pełnia. Przy tem naturalne zaćmienie nigdy nie rozciąga się na całą ziemię, a Ewangelia powiada, że „stała się ciemność po całej ziemi”. Co też i pogańscy pisarze stwierdzają!

(2) Przedarcie zasłony. „Zasłona ko­ścielna rozdarła się na dwie części od wierzchu aż do dołu”. (Mat. 27, 51). Ta mianowicie za­słona, która przegradzała świątynię Jerozolimską od miejsca najświętszego, gdzie tylko arcyka­płanowi wolno było wchodzić i gdzie się znaj­dowała Arka przymierza, w której przechowy­wano: Mannę, różczkę Aaronową, także i tablicę prawa. To także stało się mocą Boską. Prze­darcie zasłony miało też swe duchowne znacze­nie. Bóg przez to chciał okazać, że Niebo, któ­rego obrazem było miejsce najświętsze w ko­ściele Jerozolimskim, a które przez grzech pier­worodny zostało zamknione, przez śmierć Syna Bożego otworzonem zostało.

(3) Trzęsienie ziemi. „Ziemia zadrżała i skały się popadały”. (Mat. 27, 51). Pogańscy dziejopisarze wspominają o tem trzęsieniu ziemi. Uczeni też twierdzą, że ziemia do samego wnętrza się wstrząsła. Wskutek tego na wielu miejscach całe miasta i wielkie budowle się poobalały. Kościelni pisarze utrzymują, że tym sposobem spełniło się proroctwo Aggeusza : „Jeszcze jedna mała chwila, a ja poruszę niebo i ziemię”. (Ag. 1, 1). Dziwna też, że ślady tego trzęsienia na samej kalwaryjskiej górze dotąd się znajdują. Po lewej stronie widać tam otwór tak szeroki, że człowiek mógłby się w nim zmieścić, a tak głęboki, że do dna nikt dosię­gnąć nie może. Nadto skała kalwaryjska w po­przek się przerwała a nie podług składu war­stwowego.

(4) Wielu zmartwychwstało. „Groby się otworzyły i wiele ciał Świętych powstało i wyszedłszy z grobów po zmartwychwstaniu Jego weszli do miasta świętego i ukazali się wielom” (Mat. 27, 52, 53).
Byli to sprawiedliwi starego zakonu, którzy wierzyli w przyjść mającego Chrystusa i w Nim nadzieję swą pokładali. W chwili śmierci Chry­stusa groby się otworzyły, ale umarli powstali z martwych dopiero, gdy Jezus Chrystus zmar­twychwstał…

Te znaki i cuda nie były bez skutku. „Wszystka rzesza tych, którzy wspólnie byli przy tym widoku i widzieli co się działo, wra­cali bijąc się w piersi swoje”. (Łuk. 23, 48).

Przebicie Serca Jezusowego włócznią.

Po skonaniu Pana Jezusa przybyli żołnierze i połamali golenie dwom łotrom, którzy jeszcze żyli, widząc zaś, że Zbawiciel już nie żyje, z Przenajśw. Ciałem Jego inaczej się obeszli. „Jeden z żołnierzy włócznią otworzył bok Jego, a natychmiast wyszła krew i woda”. (Jan 19, 34).
Według św. Cypryana, włócznia wprost za­topiła się w Sercu Jezusowem, św. Augustyn zaś zwraca uwagę na to, że ewangelista użył wyrazu: „otworzył”, gdyż wtedy w Sercu Zbawicielowem otworzyły się drzwi do wiecznego zbawienia, i przez nie wyszły Sakramenta Święte, bez których do zbawienia się nie dochodzi. „Wypłynęła Krew i woda”, które były figurą czyli obrazem Sakramentów Św., gdyż wody używa się do Chrztu Św.; a Krew Boskiego Zbawcy zawiera się w Najśw. Sakramencie Ołtarza istotnie, a w innych Sakramentach mocą swą sprawia skutek.
Święty Bernard przydaje: „Dlatego bok Chrystusowy przebitym został, aby przez ranę widzialną, okazała się niewidzialna rana miło­ści Jezusowej ku ludziom”. To więc przebicie boku pod zmysły podpadające, objawia niewi­dzialne przeszycie Serca Bożego miłością, dla której umarł za nas na krzyżu. Czcząc więc Serce Jezusowe przez nabożeństwo do Niego, czcimy najprzód to Boskie, w ciele Jezusowem będące Serce, które zjednoczone jest z Boską osobą Syna; a po wtóre czcimy tę niezmierną miłość, której serce jest siedliskiem, podług zwykłego mniemania, a zarazem symbolem, czyli obrazem tejże miłości.

Książka Misyjna, Kraków 1905,  tekst znajdziemy także w modlitewniku Laudetur Iesus Christus wyd. Antyk, 2019 r.

 

 

Redakcja / kontakt: redakcjalaudeturiesuschristus@gmail.com

« wróć