Sobota Suchych Dni Zimowych


sobota

23 grudnia
Sobota Suchych Dni Zimowych
2
Szata
19:00

Msza Święta jest sprawowana w następującej intencji: Za śp. Piotra Skrzyniarz.

Propria – czyli teksty własne Mszy św., znajdują się na stronie 60 naszego Mszału Rzymskiego (Wyd. Pallotinum, 1963).

Lectio Isaíæ Prophétæ: Isa 19, 20-22
In diebus illis: Clamábunt ad Dóminum a facie tribulántis, et mittet eis salvatórem et propugnatórem, qui líberet eos. Et cognoscétur Dóminus ab Ægýpto, et cognóscent Ægýptii Dóminum in die illa: et colent eum in hóstiis et in munéribus: et vota vovébunt Dómino, et solvent. Et percútiet Dóminus Ægýptum plaga, et sanábit eam: et revertántur ad Dóminum, et placábitur eis, et sanábit eos Dóminus, Deus noster.

Lectio Isaíæ Prophétæ: Isa 35, 1-7
Hæc dicit Dóminus: Lætábitur desérta et ínvia, ei exsultábit solitúdo, et florébit quasi lílium. Gérminans germinábit, et exsultábit lætabúnda et laudans: glória Líbani data est ei: decor Carméli et Saron, ipsi vidébunt glóriam Dómini, et decórem Dei nostri. Confortáte manus dissolútas, et génua debília roboráte. Dícite pusillánimis: Confortámini, et nolíte timére: ecce, Deus vester ultiónem addúcet retributiónis: Deus ipse véniet, et salvábit vos. Tunc aperiéntur óculi cæcórum, et aures surdórum patébunt. Tunc sáliet sicut cervus claudus, et apérta erit lingua mutórum: quia scissæ sunt in desérto aquæ, et torréntes in solitúdine. Et quæ erat árida, erit in stagnum, et sítiens in fontes aquárum: ait Dóminus omnípotens.

Lectio Isaíæ Prophétæ: Is 40, 9-11
Hæc dicit Dóminus: Super montem excélsum ascénde tu, qui evangelízas Sion: exálta in fortitúdine vocem tuam, qui evangelízas Ierúsalem: exálta, noli timére. Dic civitátibus Iuda: Ecce, Deus vester: ecce, Dóminus Deus in fortitúdine véniet, et bráchium eius dominábitur: ecce, merces eius cum eo, et opus illíus coram illo. Sicut pastor gregem suum pascet: in bráchio suo congregábit agnos, et in sinu suo levábit, Dóminus, Deus noster.

Lectio Isaíæ Prophétæ: Is 45, 1-8
Hæc dicit Dóminus christo meo Cyro, cuius apprehéndi déxteram, ut subiíciam ante fáciem eius gentes, et dorsa regum vertam, et apériam coram eo iánuas, et portæ non claudéntur. Ego ante te ibo: et gloriósos terræ humiliábo: portas aereas cónteram, et vectes férreos confríngam. Et dabo tibi thesáuros abscónditos et arcána secretórum: ut scias, quia ego Dóminus, qui voco nomen tuum, Deus Israël. Propter servum meum Iacob, et Israël electum meum, et vocávi te nómine tuo: assimilávi te, et non cognovísti me. Ego Dóminus, et non est ámplius: extra me non est Deus: accínxi te, et non cognovísti me: ut sciant hi, qui ab ortu solis, et qui ab occidénte, quóniam absque me non est. Ego Dóminus, et non est alter, formans lucem et creans ténebras, fáciens pacem et creans malum: ego Dóminus faciens omnia hæc. Roráte, coeli, désuper, et nubes pluant iustum: aperiátur terra, et gérminet Salvatórem: et iustítia oriátur simul: ego Dóminus creávi eum.

Lectio Daniélis Prophétæ: Dan 3, 47-51
In diebus illis: Angelus Dómini descéndit cum Azaría et sóciis eius in fornácem: et excússit flammam ignis de fornáce, et fecit médium fornácis quasi ventum roris flantem. Flamma autem effundebátur super fornácem cúbitis quadragínta novem: et erúpit, et incéndit, quos répperit iuxta fornácem de Chaldaeis, minístros regis, qui eam incendébant. Et non tétigit eos omníno ignis, neque contristavit, nec quidquam moléstia íntulit. Tunc hi tres quasi ex uno ore laudábant, et glorificábant, et benedicébant Deum in fornáce, dicéntes:
Hymnus: Dan 3, 52-53
Benedíctus es, Dómine, Deus patrum nostrórum. Et laudábilis et gloriósus in saecula. Et benedíctum nomen glóriæ tuæ, quod est sanctum. Et laudábile et gloriósum in saecula. Benedíctus es in templo sancto glóriæ tuæ. Et laudábilis et gloriósus in saecula. Benedíctus es super thronum sanctum regni tui. Et laudábilis et gloriósus in saecula. Benedíctus es super sceptrum divinitátis tuæ. Et laudábilis et gloriósus in saecula. Benedíctus es, qui sedes super Chérubim, íntuens abýssos. Et laudábilis et gloriósus in saecula. Benedíctus es, qui ámbulas super pennas ventórum et super undas maris. Et laudábilis et gloriósus in saecula. Benedícant te omnes Angeli et Sancti tui. Et laudent te et gloríficent in saecula. Benedícant te coeli, terra, mare, et ómnia quæ in eis sunt. Et laudent te et gloríficent in saecula. Glória Patri, et Fílio, et Spirítui Sancto. Et laudábili et glorióso in saecula. Sicut erat in princípio, et nunc, et semper: et in saecula sæculórum. Amen. Et laudábili et glorióso in saecula. Benedíctus es, Dómine, Deus patrum nostrórum. Et laudábilis et gloriósus in saecula.

Lectio Epístolæ beati Pauli Apostoli ad Thessalonicénses: 2 Thess 2,1-8
Fratres: Rogámus vos per advéntum Dómini nostri Iesu Christi, et nostræ congregatiónis in ipsum: ut non cito moveámini a vestro sensu, neque terreámini, neque per spíritum, neque per sermónem, neque per epístolam tamquam per nos missam, quasi instet dies Dómini. Ne quis vos sedúcat ullo modo: quóniam nisi vénerit discéssio primum, et revelátus fuerit homo peccáti, fílius perditiónis, qui adversátur, et extóllitur supra omne, quod dícitur Deus aut quod cólitur, ita ut in templo Dei sédeat osténdens se, tamquam sit Deus. Non retinétis, quod, cum adhuc essem apud vos, hæc dicébam vobis? Et nunc quid detíneat, scitis, ut revelétur in suo témpore. Nam mystérium iam operátur iniquitátis: tantum ut, qui tenet nunc, téneat, donec de médio fiat. Et tunc revelábitur ille iníquus, quem Dóminus Iesus interfíciet spíritu oris sui, et déstruet illustratióne advéntus sui.

Rozważania na dzisiejsze Święto zostały opracowane na podstawie pierwszego tomu pracy Piusa Parscha zatytułowanej „Rok liturgiczny” (Poznań, 1956)

Msza (Veni) 
By zrozumieć dzisiejszą mszę, musimy przenieść się myślą do dawnych czasów, gdy w Rzymie tę mszę odprawiano w nocy w bazylice św. Piotra. Dwie poprzednie msze Suchych dni miały w sobie coś poufnego, dzisiejsza natomiast jest uroczystą mszą Kościoła powszechnego (św. Piotr). Jest ona jakby skrótem czasu adwentowego: streszcza w sobie to, co było powiedziane i rozwinięte w czterech tygodniach Adwentu. W wielu ustępach zauważyć możemy motywy nocy i światła. Odprawiano tę Mszę św. w nocy lub o świtaniu – tak powstał symbol zewnętrzny, przedstawiający wyjście z mroków adwentowej nocy na światło Narodzenia Pańskiego. Oto znaczenie mszy dzisiejszej.
W introicie wołamy z utęsknieniem o przyjście światła Bożego: „Przyjdź, okaż nam oblicze swoje, Panie, który siedzisz na Cherubinach, a będziemy zbawieni.” Śpiewamy teraz psalm 79, który obok psalmu 18 napotykamy w całej mszy: „Wzbudź potęgę swoją i przybądź aby nas ocalić. Racz nas podźwignąć, o Boże! i ukaż nam swoje oblicze pogodne, abyśmy byli zbawieni. Boże zastępów, dokądże gniewać się będziesz pomimo błagań Twego ludu? Nakarmiłeś go chlebem płaczu i napoiłeś łzami obficie …” Był to najniższy stopień w wyrażeniu nastroju adwentowego, któremu dobrze odpowiada Kyrie jako wołanie adwentowe.
Pierwsza kolekta wyjaśnia ten obraz prozą: Pociesz nas, biednych grzeszników, nawiedzeniem swoim. Boże Narodzenie jest prawdziwym nawiedzeniem Bożym (Adventus – przyjście).
Pierwsze cztery lekcje wzięte są z proroka Izajasza. Pierwsza z nich mówi nam, że Światłość (Jezus) rozjaśni ciemności pogaństwa (zwanego tu Egiptem): „I uzdrowi Pan Egipcjan klęską, i uzdrowi ich, i wrócą do Pana, i da się im ubłagać: Pan Bóg nasz uleczy ich.”
W pierwszym graduale widzimy wschodzące słońce Bożego Narodzenia (psalm 18), a druga kolekta jasno określa zapatrywanie Kościoła: W Adwencie jęczymy w niewoli jarzma grzechowego, a oczekiwane nowe narodzenie Chrystusa ma nas z tej niewoli uwolnić (nowe narodzenie oznacza tajemnicę ponownie obchodzoną). Jakby w odpowiedzi na to, druga lekcja ukazuje nam cudny obraz nowego raju królestwa Bożego: „Rozraduje się ziemia pusta i bezdrożna, i rozweseli się pustynia, i zakwitnie jako lilia. Pokryje się kwiatami, i drżeć będzie z radości i wydawać będzie okrzyki wesela; chwała Libanu dana jej będzie, wspaniałość Karmelu i Saronu; ujrzą chwałę Pańską i majestat Boga naszego. Wzmocnijcie ręce zemdlone i wesprzyjcie kolana drżące. Powiedzcie ty, którzy są bojaźliwego serca: „Nabierzcie odwagi, a nie bójcie się; oto wasz Bóg przychodzi z pomocą, z zapłatą boską. Bóg przyjdzie sam i zbawi was.” Wtedy oczy ślepych będą otworzone, a uszy głuchych słyszeć będą. Wtedy chromy wyskoczy jako jeleń, a język niemych będzie rozwiązany, albowiem źródła wytrysną na puszczy, a potoki na pustyni.”
Graduał ukazuje nam słonecznego Oblubieńca wychodzącego z komnaty swojej, by kroczyć po swojej drodze.
Trzecia kolekta jest również pełna treści: smutek napełnia ludzkość obciążoną grzechami, a radość dać jej może tylko przyjście Zbawiciela.
Trzecia lekcja ukazuje nam zbliżającego się Zwycięzcę. Kościół stoi stróżując na wysokiej wieży.: „Wstąp na górę wysoką, ty, który Syjonowi głosisz dobrą nowinę … Wołaj do miast Judei: „Oto Bóg wasz!”  Oto Pan Bóg zjawi się z mocą … Jako pasterz paść będzie trzodę swoją; baranki weźmie na ramiona swoje i na łonie swoim piastować będzie.” Owe wspaniałe obrazy Zbawiciela i królestwa Bożego na nowo pobudzają naszą tęsknotę adwentową, której wyrazem jest trzeci graduał wyjęty z psalmu 79.
W kolekcie błagamy, aby Boże Narodzenie stało się nam pomocą duchową teraz i w wieczności. W czwartej lekcji widzimy Chrystusa jako boskiego Cyrusa, który wyprowadzi ludzkość z niewoli babilońskiej szatana. „Ja Pan, a żaden inny, Ja, co rozniecam światłość i stwarzam ciemności. Ja, co dają szczęście i stwarzam nieszczęście …” Na zakończenie wznosi Prorok znany nam już okrzyk tęsknoty: „Niebiosa, spuśćcie rosę z góry, a obłoki niech zleją z dżdżem Sprawiedliwego, niech się otworzy ziemia i zrodzi Zbawiciela!
W czwartym graduale wchodzimy w nastrój psalmu 79, wypowiadając wołanie adwentowe: Wzbudź, Panie, potęgę swoją i przyjdź! W kolekcie prosimy o pociechę nawiedzenia świątecznego. W piątej lekcji wkraczamy już w godzinę poranną: słyszymy o trzech młodzieńcach w piecu ognistym (lekcja ta powtarza się we wszystkie cztery soboty Suchych dni na piątym miejscu; ona to stanowiła laudesy starej wigilii); Kościół starożytny w bohaterskich młodzieńcach upatrywał obraz zmartwychwstania i męczeństwa.
Graduałem jest pieśń trzech młodzieńców w piecu ognistym, zbudowana na kształt litanii. Kolekta nawiązuje do niej prosząc, byśmy podobnie przezwyciężyć mogli ogień naszych namiętności. Widzimy, że cztery pierwsze lekcje wraz z tekstami dodatkowymi należą do starodawnej wigilii, piąta zaś z pieśnią i kolektą stanowi modlitwę poranną, która myślowo nie łączy się z poprzedzającymi ją modlitwami.
Właściwa msza zaczyna się od epistoły, która nas poucza o wtórnym przyjściu Pana: najpierw musi przyjść antychryst, musi działać tajemnica zła – ciemności, a potem dopiero wzejdzie światłość Jego przybycia. Epistoła ta celowo zaczyna i kończy się w tekście łacińskim słowem „adventus„. Niewątpliwie wyraz ten oznacza tu powrót Pana w dzień sądu ostatecznego. Mamy tu do czynienia z pozostałością dawnego pojęcia o Adwencie, gdy na pierwszym miejscu postawione było powtórne przyjście Pana. W traktus śpiewamy znowu słowami psalmu 79, niby starożytne „maran atha” (Panie, przyjdź), wołanie o powrót Pana. Szczytowym punktem słowa Bożego jest ewangelia: uroczyście brzmią historyczne dane wprowadzające osobę św. Jana Chrzciciela. Słyszymy o jego powołaniu i o jego zadaniu przygotowania dróg Pańskich. Ewangelia kończy się mocnymi słowami: „I każdy człowiek ujrzy zbawienie Boże„. Tak pierwsza część mszy doprowadza nas do samego progu Bożego Narodzenia. Wybór tej ewangelii można uważać za arcydzieło liturgiczne.
W ten sposób kończy się dramat pierwszej części Mszy św.; obecnie ma on się stać rzeczywistością w samej Ofierze: nasza ciemność będzie rozjaśniona przez pełne łaski nawiedzenie; Boże narodzenie już się spełniło w Ofierze (ofertorium). „Raduj się wielce, córko Syjonu, wykrzykuj z radością, Córko Jeruzalem, oto Król twój przychodzi do ciebie, święty i Zbawiciel„. Tak przybywa On jak mocarz, z radością wstępując na drogę odkupienia; wzeszło już słońce niedzielne, wschodzi słońce Bożego Narodzenia (antyfona na Komunię św.). Modlitwa po Komunii św. wyraża pełną znaczenia prawdę, że misterium Bożego Narodzenia ustanowione jest po to, aby nam zapewnić nasze odrodzenie.

« wróć